Majówka może być świetnym czasem na relaks z dobrą książką, czyli taką którą dobrze się czyta. Czytamy dla poprawienia inteligencji, pamięci, poszerzenia wiedzy i może przede wszystkim dla ciekawej, dobrze opowiedzianej historii, która nas wzruszy, pobudzi do myślenia lub odpowie na nurtujące pytania. Albo je zada.
Jedni z was wolą grube powieści, sagi pokoleniowe (polecamy „Dygot” Jakuba Małeckiego), inni wolą czytać powieści grozy i poczuć ten charakterystyczny dreszczyk emocji. Znacie historię Louisa Creeda, który zamieszkał z rodziną w małym miasteczku Ludlow w stanie Maine. Historię, w której początkowa sielanka zamieniła się…., no ale to musicie przeczytać sami. „Cmętarz zwierząt” S. Kinga to jeden z horrorów, który na pewno warto poznać.
Jeśli ktoś życzy sobie coś mocniejszego, to proszę bardzo! Polecamy prozę Jacka Ketchuma, tym wszystkim, którzy mają silne nerwy i są w stanie trzymać na wodzy emocje, kiedy ciśnienie rośnie. „Kto jest najbardziej przerażającym facetem w Ameryce? Prawdopodobnie Jack Ketchum”. Chcecie dowiedzieć się więcej przeczytajcie: „Poza sezonem” lub „Dziewczynę z sąsiedztwa”….
Ostatnio do łask wrócił kryminał, szczególnie za sprawą pisarzy skandynawskich. Świetna seria Jo Nesbo z policjantem Harrym Hole (najnowsza część serii z tego roku „Pragnienie”), książki Camilli Lackeberg, Hakana Nessera, Monsa Kallentofta, Ake Edwardsona, Karin Fossum czy Henninga Mankella.
Jeśli jeszcze nie czytaliście to polecamy „W bagnie” Arnaldura Indriðasona. Rzecz dzieje się w Reykjawiku, gdzie popełniono morderstwo. A to dopiero początek. Świetny kryminał! Jeden z tych najlepszych! Pełen niespodziewanych zmian akcji, trzymający w napięciu aż do końca.
No i jeszcze parę nazwisk z rodzimej półki: Gaja Grzegorzewska, Mariusz Czubaj, Marek Krajewski, Katarzyna Puzyńska i koniecznie królowa kryminału Katarzyna Bonda.
Jest z czego wybierać. I nie zdziwcie się jeśli w swojej bibliotece osiedlowej, szkolnej, uczelnianej nie będziecie mogli wypożyczyć książki danego autora od razu. Być może czyta ją właśnie ktoś inny. Bo tak naprawdę sporo z was już od dawna wie jaką frajdę sprawia czytanie. I czyta.
No cóż, mogę powiedzieć jedno: na tegoroczny hit „Za zamkniętymi drzwiami autorstwa” B. A. Paris czekać będę co najmniej dwa lata, bo w bibliotece oprócz mnie czeka na wypożyczenie tej książki już ponad 40 osób.
Więc chyba jednak warto czytać.
Udanego weekendu majowego i ciekawych lektur. Jak przeczytacie coś fajnego dajcie znać na naszym facebooku. Chętnie zapoznamy się z waszymi opiniami.
Ps. Znajdujecie się na stronie, której przewodnim tematem jest pisanie prac, takich jak prace magisterskie, prace licencjackie czy prace inżynierskie.